Rzecz o fasoli

Fasola większości z nas kojarzy się z zupą fasolową albo daniami kuchni meksykańskiej. Nie bez powodu,
bo właśnie tam jest ona najchętniej wykorzystywana w przepisach. Wszelkiego rodzaju sałatki oraz wersje
chili pochodzą właśnie z tamtych obszarów. Jednak smak to nie jedyny powód, dla którego warto sięgać
po fasolę w naszych kuchniach.
Różnorodność pełna dobra.Na całym świecie istnieje około 400 gatunków fasoli. W naszym kraju najpopularniejsze to np. jaś,
czerwona fasola czy drobna biała. Jednak istnieją również fasole beżowe z ciemnymi centkami (pinto),
zielone drobne (flageolet), czarne, czy choćby różowe zwane nerkowymi. Jedno mają wspólne,
a mianowicie dużą zawartość białka roślinnego. Dodatkowo są one bogate w potas, wapń i fosfor.
Nie zawierają sodu. Oczywiście niektóre gatunki posiadają dodatkowe właściwości, jak np. kwas foliowy,
który znajdziecie w takich odmianach jak mung czy pinto.
Fasola to też bogate źródło witamin z grupy B. W szczególności witaminy B1, inaczej zwanej tiaminą,
która wspomaga naszą pamięć i wykazuje działanie antydepresyjne. Warto więc wzbogacić o nią
naszą dietę, zwłaszcza w okresie jesienno-zimowym, kiedy łatwiej popadamy w melancholijny nastrój.
Podstawy kulinarne.Mimo wielu właściwości dobrze wpływających na nasz organizm, wiele osób boi się fasoli ze względu
na możliwość wystąpienia sensacji żołądkowo-jelitowych. Faktycznie fasola nie jest lekkostrawna, jednak
można uniknąć nieprzyjemnych skutków, jeśli wie się, jak ją odpowiednio przyrządzić.
Przede wszystkim fasolę należy wypłukać przed gotowaniem i moczyć ją przynajmniej przez noc,
kilkakrotnie zmieniając wodę. Przed porządnym jej ugotowaniem warto ją sparzyć wrzątkiem,
a następnie wypłukać jeszcze raz pod bieżącą wodą.
Fasolę gotujcie również bez przykrycia, pozwoli to na ulotnienie się ewentualnych szkodliwych związków.
Gotową ugotowaną fasolę można spokojnie jeść samą, jednak najlepiej sprawdzi się ona w zupach,
sałatkach czy jako składnik pasztetu wegetariańskiego. Do tego ostatniego nadaje się idealnie, gdyż
zblendowana fasola z dodatkiem przypraw i jajka idealnie się połączy i stworzy zwartą konsystencję
pasztetu.
Możliwości jej wykorzystania w kuchni jest wiele, a jedyne co może ograniczyć, to Wasza kreatywność
kulinarna. Spróbujcie, a na pewno wyczarujecie wspaniałe dania, pełne smaku.