Darmowa dostawa od 400 zł

JAK PRZEKONAĆ DZIECI DO ZDROWEGO ODŻYWIANIA

Ostatnio pisaliśmy Wam o tym, jak powinna wyglądać dieta ucznia. Jednak nie każdy z nas posiada dzieci w wieku szkolnym, a nawyków zdrowego odżywiania powinno się uczyć od najmłodszych lata. Pomyśleliśmy więc, że warto pokazać Wam kilka obszarów, nad którymi powinniście pracować z Waszymi dziećmi już od najmłodszych lat.
Zabawa na talerzu.
Jak wiadomo, dzieci lubią wszystko, co śmiesznie wygląda lub się do nich uśmiecha. Sprawcie więc, że jedzenie nie będzie nudne, a te znienawidzone brokuły, nagle staną się częścią kompozycji, która rozbawi Wasze pociechy. Jak to zrobić? Na przykład możecie stworzyć ludziki z ryżu. Wystarczy, że uformujecie z niego kuleczki, a pozostałe części ciała będą z warzyw. Brokuły mogą być włosami, marchewka oczami itd. Kolejnym pomysłem jest np. wycinanie z chleba czy wafli gryczanych kształtów. Zrobicie to łatwo za pomocą foremek do ciastek. Tak przygotowane jedzenie, będzie ciekawie wyglądać, a co za tym idzie, zwiększa się szansa, że nasz maluch zje wszystko, co znajduje się na talerzu.
Bądźcie przykładem.
Pisaliśmy już o tym, jednak warto przypomnieć. To Wy jesteście dla Waszych dzieci najważniejsi. Od Was uczą się słów, zachowania i wspólnie z Wami odkrywają wszystko, co w świecie ciekawe.
Dlatego właśnie, to w Was siła, żeby Wasze dzieci lubiły warzywa i owoce. Nauczcie je, że zamiast jeść słodką bułkę na deser super będzie smakować nektarynka albo jabłko. Zaproście je też do kuchni i wspólnie gotujcie. Będzie to dla nich zabawa i wspólne spędzanie czasu, a Wam da to możliwość przemycenia w trakcie ważnych informacji na temat warzyw, owoców czy kasz lub ryżu. W trakcie takiego wspólnego gotowania mózg dziecka jest bardziej chłonny, jeśli więc odpowiednio uargumentujecie potrzebę jedzenia konkretnych składników, dziecko lepiej to zapamięta i w przyszłości nie będzie marudzić, jeśli na talerzu znajdzie zielony groszek.
Jedzcie wspólnie.
Nie zostawiajcie dzieci samych w trakcie posiłku. Nauczcie je, że jedzenie to w pewien sposób czas dla rodziny. Zawsze nakrywajcie do stołu i jedzcie wszyscy razem. Oczywiście nie musi to być każdy posiłek, ale warto wspólnie zjeść np. śniadanie i kolację. Będziecie mogli wtedy obserwować, jak Wasze pociechy reagują na konkretne składniki, a tym samem one zobaczą, że Wy też jecie, to co im może wydawać się niesmaczne. W ten sposób chętniej zjedzą wszystko z talerza. 
Aktywność to podstawa.
Na koniec, jedna z najważniejszych rzeczy. Mowa o aktywności fizycznej. Nie zaniedbujcie tego elementu. Spróbujcie znaleźć wspólnie takie zajęcie, które będzie pasować wszystkim domownikom. Wybierajcie się na spacery lub wspólną jazdę na rowerze. Uczcie dzieci tego, żeby po posiłku nie szły spać, tylko róbcie coś razem. Sprawi to im i Wam wielką frajdę. Bo przecież w tym wszystkim chodzi o to, żeby się do siebie zbliżyć i budować rodzinne więzi, a nauka zdrowych nawyków u Waszych pociech, też może być pretekstem do tego. 
 

Dlatego właśnie, to w Was siła, żeby Wasze dzieci lubiły warzywa i owoce. Nauczcie je, że zamiast jeść słodką bułkę na deser super będzie smakować nektarynka albo jabłko. Zaproście je też do kuchni i wspólnie gotujcie. Będzie to dla nich zabawa i wspólne spędzanie czasu, a Wam da to możliwość przemycenia w trakcie ważnych informacji na temat warzyw, owoców czy kasz lub ryżu. W trakcie takiego wspólnego gotowania mózg dziecka jest bardziej chłonny, jeśli więc odpowiednio uargumentujecie potrzebę jedzenia konkretnych składników, dziecko lepiej to zapamięta i w przyszłości nie będzie marudzić, jeśli na talerzu znajdzie zielony groszek.
Jedzcie wspólnie.
Nie zostawiajcie dzieci samych w trakcie posiłku. Nauczcie je, że jedzenie to w pewien sposób czas dla rodziny. Zawsze nakrywajcie do stołu i jedzcie wszyscy razem. Oczywiście nie musi to być każdy posiłek, ale warto wspólnie zjeść np. śniadanie i kolację. Będziecie mogli wtedy obserwować, jak Wasze pociechy reagują na konkretne składniki, a tym samem one zobaczą, że Wy też jecie, to co im może wydawać się niesmaczne. W ten sposób chętniej zjedzą wszystko z talerza. 
Aktywność to podstawa.
Na koniec, jedna z najważniejszych rzeczy. Mowa o aktywności fizycznej. Nie zaniedbujcie tego elementu. Spróbujcie znaleźć wspólnie takie zajęcie, które będzie pasować wszystkim domownikom. Wybierajcie się na spacery lub wspólną jazdę na rowerze. Uczcie dzieci tego, żeby po posiłku nie szły spać, tylko róbcie coś razem. Sprawi to im i Wam wielką frajdę. Bo przecież w tym wszystkim chodzi o to, żeby się do siebie zbliżyć i budować rodzinne więzi, a nauka zdrowych nawyków u Waszych pociech, też może być pretekstem do tego. 

Zostaw komentarz

Pamiętaj, że komentarze muszą zostać zatwierdzone przed ich opublikowaniem