Kuchnia kryje bardzo wiele tajemnic. Odkrycie ich wszystkich zajmuje czasem trochę czasu.
Przygotowując potrawy cały czas się uczymy, co z czym łączyć, jakich ziół używać. Ta wiedza nigdy
nie ma końca. Bo przecież zawsze ktoś gdzieś wymyśli jakieś nowe zastosowanie dla znanych nam
od dawna produktów. My jednak chcemy, by trochę łatwiej Wam się w tych kuchniach pracowało,
dlatego przygotowaliśmy kolejny wpis z serii trików kulinarnych. Mamy nadzieję, że przydadzą
się one w Waszych kuchniach.
No to zaczynamy naszą kolejną dziesiątkę.
Czasem zdarzy się, że świeże zioła czy sałata lekko nam przywiędną. Wystarczy, że włożycie je na chwilę do wody z dodatkiem mąki ziemniaczanej. Jedna łyżeczka w zupełności wystarczy, żeby nasze zioła czy sałata odzyskały apetyczny wygląd.
Pieczecie ciasto na bazie płatków owsianych i musicie zetrzeć do niego skórkę z pomarańczy lub cytryny. Jednak ta uporczywie przykleja się do tarki. Nic prostszego, wystarczy, że wierzch tarki posmarujecie przed użyciem odrobiną oliwy. Taki zabieg sprawi, że już nic Wam się do niej nie przyklei.
Żeby uniknąć wzdęć po fasoli, warto jest ją moczyć ze zmielonym kminkiem. Następnie również gotować z tą przyprawą. Przed podaniem fasoli po prostu ją przepłuczcie.
Wszelkiego rodzaju warzywa strączkowe warto posolić dopiero po ugotowaniu. Dzięki temu nie będą twarde.
Jeśli chcecie uniknąć wypłynięcia białka z jajka podczas gotowania, wystarczy, że do wody dodacie trochę octu. Wtedy, nawet jeśli jajka pękną, białko nie wypłynie.
Jeśli lubicie smażyć na maśle, ale boicie się że je przypalicie, wystarczy, że dodacie do niego odrobinę oliwy. Takie połączenie zagwarantuje, że nic się nie przypali.
Jeśli chcecie zagęścić sos pomidorowy, to nie stosujcie mąki. Warto dodać do niego rozdrobnionego banana. Wzmocni on dodatkowo smak i obejdzie się również bez dodawania cukru.
Przygotowując sałatę nigdy nie tnijcie jej metalowym nożem, gdyż zgorzknieje. Najlepiej jest rwać ją ręcznie.
Aby świeże zioła dłużej nam służyły, wystarczy włożyć je do foliowego woreczka a korzonki owinąć wilgotną chusteczką. Następnie wkładamy je do lodówki.
Jeśli zdarzy Wam się rozlać wino, wystarczy, że posypiecie plamę solą. Idealnie wyciągnie ona kolori plama zniknie.